Autor: Samantha Young
Tytuł: Wszystko, co w Tobie kocham
Cykl: Hart's Boardwalk (tom 2)
Data wydania: 14 czerwca 2017
Ilość stron: 300
Wydawnictwo: Burda Książki
Cykl: Hart's Boardwalk (tom 2)
Data wydania: 14 czerwca 2017
Ilość stron: 300
Wydawnictwo: Burda Książki
Czy znacie już miasteczko Hartwell? Ja już je poznałam podczas poprzedniej części „To, co najważniejsze” o Jessice Huntington, w której to bardzo polubiłam Bailey Hartwell i Vaughna Tremaine’a. Także bardzo się ucieszyłam na wieść, że będzie przedstawiona też ich historia.
Bailey Hartwell to młoda, ciągle uśmiechnięta, szczęśliwa kobieta, którą wszyscy uwielbiają. Prowadzi mały hotelik w miasteczku. Ma wiele przyjaciół i stałego chłopaka Toma, już od dziesięciu lat. Jedynym niepokojem w jej życiu jest właśnie Vaughn – biznesmen z Nowego Jorku, który wszystkich traktuje z góry, a zwłaszcza ją.
Bailey, któregoś razu przyłapuje swojego partnera na zdradzie. Nie tego się spodziewała, gdy chciała zrobić mu niespodziankę. Dodatkowo, ktoś włamuje się do jej pensjonatu. Jej szczęśliwe, uporządkowane życie nagle się burzy.
Ta książka ma swój klimat, tak jak jej poprzednia część. Czuć to nadmorskie miasteczko, wszystkich tych wspaniałych bohaterów, którzy są jak jedną całością w Hartwell. Głównych bohaterów polubiłam już wcześniej, a teraz jeszcze bardziej się do nich przekonałam. Ich relacja jest dziwna. Wszyscy widzą, że się wzajemnie pociągają, tylko nie oni. Ciągle się kłócą, docinają sobie nawzajem, droczą się i droczą, co bardzo mi się podobało. Lubiłam tą ich ciągłą, dziwną wymianę zdań.
Myślę, że ta część była nawet lepsza niż poprzednia, a to głównie za sprawą wspaniałych bohaterów. Jeśli chcecie czegoś świeżego, to nie znajdziecie tego tutaj. Ale czytanie jej sprawia przyjemność. Myślę, że to taka właśnie lekka historia na leniwe popołudnie, na wakacje idealna. Z humorem, który bawi. Zawiera też pewne tajemnice, nie tylko dotyczące głównych bohaterów, ale też tych pobocznych. Bardzo mnie zaintrygowała Emery, miałam też nadzieję, że autorka zdradzi nam o niej coś więcej. Jednak tak się nie stało, a ona podsyciła moją ciekawość – dlatego mam nadzieję, że pojawią się kolejne części o innych bohaterach.
Bailey Hartwell to młoda, ciągle uśmiechnięta, szczęśliwa kobieta, którą wszyscy uwielbiają. Prowadzi mały hotelik w miasteczku. Ma wiele przyjaciół i stałego chłopaka Toma, już od dziesięciu lat. Jedynym niepokojem w jej życiu jest właśnie Vaughn – biznesmen z Nowego Jorku, który wszystkich traktuje z góry, a zwłaszcza ją.
Bailey, któregoś razu przyłapuje swojego partnera na zdradzie. Nie tego się spodziewała, gdy chciała zrobić mu niespodziankę. Dodatkowo, ktoś włamuje się do jej pensjonatu. Jej szczęśliwe, uporządkowane życie nagle się burzy.
Ta książka ma swój klimat, tak jak jej poprzednia część. Czuć to nadmorskie miasteczko, wszystkich tych wspaniałych bohaterów, którzy są jak jedną całością w Hartwell. Głównych bohaterów polubiłam już wcześniej, a teraz jeszcze bardziej się do nich przekonałam. Ich relacja jest dziwna. Wszyscy widzą, że się wzajemnie pociągają, tylko nie oni. Ciągle się kłócą, docinają sobie nawzajem, droczą się i droczą, co bardzo mi się podobało. Lubiłam tą ich ciągłą, dziwną wymianę zdań.
Myślę, że ta część była nawet lepsza niż poprzednia, a to głównie za sprawą wspaniałych bohaterów. Jeśli chcecie czegoś świeżego, to nie znajdziecie tego tutaj. Ale czytanie jej sprawia przyjemność. Myślę, że to taka właśnie lekka historia na leniwe popołudnie, na wakacje idealna. Z humorem, który bawi. Zawiera też pewne tajemnice, nie tylko dotyczące głównych bohaterów, ale też tych pobocznych. Bardzo mnie zaintrygowała Emery, miałam też nadzieję, że autorka zdradzi nam o niej coś więcej. Jednak tak się nie stało, a ona podsyciła moją ciekawość – dlatego mam nadzieję, że pojawią się kolejne części o innych bohaterach.
Pozdrawiam, Ania :)
Część pierwsza wciąż czeka u mnie na półce, jeżeli mi się spodoba zapewne i po tę sięgnę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ver-reads.blogspot.com
Mam nadzieję, że Ci się spodobają :)
UsuńNie czytałam pierwszej części, ale skoro tak zachwalasz zapisuje ją na mojej liście must have :)
OdpowiedzUsuńNie są to może jakieś zachwycające książki, ale przyjemnie się czyta :)
UsuńNie znam jeszcze pierwszej części, ale to chyba moje klimaty, więc rozejrzę się za tymi książkami :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że Ci się spodobają :)
UsuńNiestety takie książki nie trafiają do mnie. Chciałam się przekonać do nich i nawet przeczytałam kilka powieści w podobnym klimacie, ale niezbyt dobrze się bawiłam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
mowmikate
I tak bywa, każdy ma swoje ulubione gatunki :)
UsuńA ja twórczość autorki mam dopiero przed sobą i naprawdę nie wiem, kiedy znajdę dla niej czas :/
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, ze jak już znajdziesz, to Ci się spodoba :)
UsuńFajnie, że podsycała ciekawość. Jeszcze nie słyszałam o tej serii ale jeśli nadarzy się okazja, to chętnie po nią sięgnę ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że Ci się spodoba :)
UsuńTa seria podoba mi się bardziej niż "On Dublin Street".
OdpowiedzUsuńNie znam tej serii, ale z chęcią poznam inne książki autorki :)
UsuńNie czytałam, ale brzmi obiecująco. Może niedługo po nią sięgnę :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że Ci się spodoba, jak już sięgniesz :)
UsuńNajpierw muszę przeczytać pierwszą część ☺
OdpowiedzUsuńCzytaj, czytaj, może akurat Ci się spodoba :)
UsuńFabuła wydaje się dosyć standardowa. Jest dobrze, potem wszystko się wali, a potem pewnie jest znowu całkiem dobrze. Dla rozluźnienia może bym i poczytała, tylko irytowałby mnie fakt, że bohaterowie nie dostrzegają swoich uczuć, nie lubię tego. Ale na lekkie popołudnie... dlaczego nie :D?
OdpowiedzUsuń#SadisticWriter
Dokładnie, ale jeśli ktoś chce przeczytać coś lekkiego, to książka w sam raz :)
UsuńNiedługo zabieram się za nią. Mam nadzieję, że będzie świetna.
OdpowiedzUsuńOby Ci się spodobała :)
UsuńRzeczywiście nie jest to świeże, ale jednak czyta się przyjemnie. Mnie niestety trochę ta zżyta społeczność irytowała, ale jakoś przeżyłam i z całości jestem bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńDokładnie, ważne że się przyjemnie czytało :)
UsuńTa przygoda czytelnicza jeszcze przede mną, miło będzie się z nią zapoznać. :)
OdpowiedzUsuńBookendorfina
Nie czytałam jeszcze nawet poprzedniej części, ale lubię literaturę tego gatunku, więc czemu nie. Skoro książki mają swój klimat, skuszę się.
OdpowiedzUsuńSamantha Young podobno pisze wspaniałe książki. Muszę się w końcu przekonać i po coś jej autorstwa sięgnąć.
OdpowiedzUsuńNie znam tej książki i pewnie musiałabym zacząć od pierwszego tomu, ale w chwili obecnej nie mam kompletnie ochoty na książki w jakikolwiek sposób związane z miłością.
OdpowiedzUsuńKsiążki tej autorki ciągle przede mną, choć mam w planach czytelniczych kilka jej pozycji :)
OdpowiedzUsuńMoże wreszcie spróbuję przeczytać jakąś książkę tej autorki? Wydaje się urocza!
OdpowiedzUsuńPOCZYTAJ ZE MNĄ!