W ostatnim poście wspomniałam, że
uciekam, aby czytać książkę, która mnie wciągnęła. Mowa o
książce „Słodkich snów Anno” Joanny Opiat-Bojarskiej. Tak
więc już wczoraj ją skończyłam i chciałam pochwalić się
swoimi odczuciami.
Autor: Joanna Opiat-Bojarska
Tytuł: Słodkich snów, Anno
Data wydania: 12 marca 2014
Ilość stron: 392
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 12 marca 2014
Ilość stron: 392
Wydawnictwo: Filia
„Słodkich snów Anno” opowiada o trzydziestoparoletniej Ance Rogozińskiej, która jest dziennikarką w ogólnopolskiej stacji telewizyjnej Primo Tv. Wpada ona na trop afery lekarskiej i próbuje odkryć prawdę. Ambitna kobieta, która dąży do celu za wszelką cenę, nawet kosztem życia prywatnego.
Nagle umierają osoby, które miały
pomóc Annie odnaleźć prawdę. Samobójstwo, wypadek czy
morderstwo? Anna wciąga się w swoje śledztwo nie wiedząc, że to
może zmienić jej życie. Przy pracy pomaga jej dawny przyjaciel
Łukasz, a także nieznajomy B.K. Kim jest Bezdenny Kapelusznik?
Dziennikarka dostaje od niego pierwszy list, potem drugi i kolejny,
każdy z nich jest zagadką, z którą Anna próbuje się zmierzyć.
Muszę wspomnieć, że początki tej
książki był dla mnie trudne. Ciężko mi się je czytało,
zwłaszcza kiedy występowały sceny, w których nie było mowy kto,
z kim i dlaczego. Chociaż rozumiem, że to miało wciągnąć
czytelnika. Na początku było też pełno różnych nazwisk, które
mi się ciągle mieszały. Kto jest kim? Ale.. do czasu. Kiedy
Bezdenny Kapelusznik napisał do Anny pierwszego e-maila nie mogłam
się oderwać od książki. Uwielbiałam jego wiadomości objęte
zagadkami.
Kiedy skończyłam książkę czułam
wielki niedosyt. Dalej mam mętlik w głowie, chociaż wiele się
wyjaśniło. Ale jednak tak nie do końca, bo na wiele moich pytań
nie uzyskałam odpowiedzi.
Wyszukałam, że jest kontynuacja tej
serii, dlatego niedługo się za nią zabiorę!
książkę chętnie przeczytam, dzięki za info o tej promocji :)
OdpowiedzUsuńCiekawa książka :)
OdpowiedzUsuń