wtorek, 26 czerwca 2018

132. "Oskarżyciel" i "Niewinna" - Whitney G.



Autor: Whitney Gracia Williams
Tytuł: Oskarżyciel (1) Niewinna (2)
Seria: Domniemanie niewinności
Liczba stron: 128, 120
Data wydania: 15 marca 2018
Wydawnictwo: Kobiece


Pierwsze co chciałam powiedzieć, to to: że jestem! Ostatnio dawno mnie nie było, ale przez obronę nie miałam czasu na czytanie, właściwie to prawie na nic nie miałam czasu. Ciągle z nosem w notatkach. Ale już po! Także mam nadzieję, że już systematycznie tu będę jak i udzielać się u Was. A tymczasem przejdziemy do serii, o której ostatnio na blogach było głośno: "Domniemanie niewinności".

Muszę Wam powiedzieć, że z chęcią w końcu sięgnęłam po tę serię. Podobała mi się poprzednia książka autorki i do tego przekonały mnie Wasze oceny. Chociaż bywało tak, że przeczytałam kilka mniej pozytywnych opinii o tej serii. Jednak dla mnie ta seria okazała się dobrą książką na jakieś leniwie popołudnie, taką na odmóżdżenie. 

Andrew Hamilton jest przystojnym, aroganckim i tajemniczym mężczyzną. Prawnikiem, który spędza każdą noc z inną kobietą i nie bawi się w żadne związki. Od jakiegoś czasu otrzymuje internetowy kontakt z Alyssą, którą obdarzył sympatią. Co jest dziwne, bo przecież Andrew nie ma żadnych przyjaciół, a już tym bardziej przyjaciółek. Pewnego też dnia, do jego kancelarii dołącza młoda stażystka Aubrey, która jest studentką prawa. Jakie jest zdziwienie mężczyzny, gdy zdaje sobie sprawę z tego, że Aubrey to tak naprawdę Alyssa. Albo Alyssa to Aubrey.

Bo mimo iż to nie jest ambitna lektura, to przyjemnie mi się ją czytało i mi się podobała. Fabuła jak to na fabułę przystało w takiej literaturze. Nic nowego, schematyczna i przewidywalna. Poznają się, droczą się ze sobą, uprawiają seks, kłócą się i uprawiają seks. W pomiędzy to wszystko autorka jednak wplata jakieś wątki, głównie dotyczące życie Andrew. Przedstawia go jako tajemniczego mężczyznę, o którym nic niewiadomo. Jednak z każdą częścią dowiadujemy się czegoś o nim. Powoli tajemnice mężczyzny wychodzą na jaw. Autorka zrzuca nam niespodzianki na sam koniec pierwszej i drugiej części, co powoduje że z chęcią chcemy sięgnąć po kolejną i kolejną. Nawet jeśli te niespodzianki nie są jakieś oryginalne, możemy nawet powiedzieć, że wszystko to już było w innych książkach - to i tak chciałam się dowiedzieć co dalej. 

Myślę, że osoby które lubią sięgać po taką literaturę, to mogą sięgnąć po serię Domniemanie niewinności. Historia ta nie jest długa, w dodatku szybko i dobrze się ją czyta. Jeden wieczór i po lekturze. Ja sama nie jestem fanką literatury erotycznej, jednak czasem po nią sięgnę, chociaż różnie to z nimi bywa. Ale twórczość Whitney G. przypadła mi do gustu i jeśli pojawią się inne książki autorki, to z chęcią po nie sięgnę, gdy będę miała ochotę na coś lekkiego. A tymczasem niedługo z chęcią już poznam ostatnią część historii Andrew.

Tak na marginesie w ogóle nie rozumiem, dlaczego ta historia została podzielona na dwie krótkie części. Każda część ma jakieś plus minus 100 stron – więc po co je rozdzielać? Ale tak o to, te dwie książeczki przeczytałam zaledwie w jeden dzień. Całe szczęście, że trzecia część ma trochę więcej tych stron.



Pozdrawiam Was, Ania 💙

25 komentarzy:

  1. Jak to dlaczego została podzielona? Kasa, kasa, kasa... ;-) Tak czy siak nie ciągnie mnie do tej serii, więc tym razem odpuszczam bez żalu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie jakoś nie kusi ten cykl, przynajmniej na ten moment. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakoś ostatnio nie "wchodzą" mi takie książki, więc sobie odpuszczę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja chciałabym przeczytać, spodobało mi się pióro tej autorki, ale nie ukrywam, że wolę dłuższe książki. Też nie rozumiem po co je dzielić.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakby były w jednym tomie, to zdecydowanie było by lepiej. :)

    Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Również mnie zdziwił ten podział. Może wydawnictwo chciało stworzyć książkę na wakacje - taką, że zabierasz na plażę, jak czasopismo i od razu całą czytasz, a następnego dnia bierzesz drugą...

    OdpowiedzUsuń
  7. Trochę się waham, czy sięgnąć po te książki, bo nie przepadam za erotykami. Bardziej mnie interesuje, czy są w nich jakieś wątki związane z prawem :D I też uważam, że można było obie części wydać w jednej książce.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Raczej nie ma takich wątków, jedynie coś tam wspomniane :D

      Usuń
  8. Ciekawi mnie ta seria już od jakiegos czasu, niestety pieniądze same się nie zbiorą :D
    Swoją drogą, imienia Andrew się nie odmienia. Jeśli w książce jest odmieniane, to chyba pierwszy powód, który mnie od niej odpycha :/
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam!! A ostatnio dotarła do mnie ostatnia część. Też nie rozumiem dlaczego zostały podzielone i dobrze, że z ostatnią tego nie zrobili.

    OdpowiedzUsuń
  10. Kiedyś pewnie przeczytam tę serię, bo mam ją w planach, ale nie wiem kiedy mi się to uda. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Czytałam i recenzowałam pierwszą część tej serii i byłam załamana :( Dla mnie jedne z najgorszych książek jakie czytałam :( Nienawidzę takiego rodzaju pustych książek.
    http://recenzentka-doskonala.blogspot.com/2018/06/royal-tom-1-krolestwo-ze-szka-royal-tom.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt, nie jest to jakaś ambitna lektura. Ale zdarza się jednak, że czasem sięgnę po tego typu gatunek. :)

      Usuń
  12. Mnie cała seria bardzo się podobała :) Ostatni tom szczególnie, ale szkoda, że te pierwsze dwie krótkie części nie były wydane jako jedna :D
    http://whothatgirl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że mi również spodoba się ostatnia część :)

      Usuń
  13. Turbulencję autorki pochłonęłam i pokochałam. Na pewno sięgnę po każdą książkę, którą napisała i która zostanie u nas wydana. Jeśli chodzi o powyższą serię, to czekałam na całość, a skoro już jest, to w końcu mogę ją zacząć. Też nie jestem zadowolona z faktu, że ta historia nie została wydana w jednej książce, ale trudno. Trzeba sobie radzić z tym co mamy :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Spodobała mi się ta seria. Jest w niej trochę napięcia i tajemnicy.
    Trzecia część czeka już na regale, aczkolwiek kiedy przyjdzie jej czas to nie wiem. :(

    Pozdrawiam i zapraszam do siebie

    https://zapiski-ksiazkoholiczki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. Dużo słyszałam o tej serii i już dodałam ją do planów czytelniczych. ;)
    Pozdrawiam. ;**

    P.

    OdpowiedzUsuń
  16. Poluje na te serie ;) na lato będzie idealna.

    OdpowiedzUsuń
  17. Podzielenia też nie lubię ale jak pisano wyżej jak nie wiadomo o co chodzi.... I gratuluję! Zdecydowanie się obroniłaś? :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Doskonale kojarzę obie te książeczki, bo swego czasu było o nich głośno, a one same pojawiały się wszędzie. Dla mnie głupotą było rozdzielenie ich na osobne części, bo są naprawdę cienkie, więc nie wiem, po co to, ALE...jeśli nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze.
    Samej serii nie przeczytam, bo to całkowicie nie moje klimaty.
    Pozdrawiam ♥

    OdpowiedzUsuń
  19. Heh, to dwa male opowiadania a nie ksiazka :-)

    OdpowiedzUsuń