niedziela, 17 maja 2015

11. "Nie dajesz mi spać" Clayton Alice



Autor: Alice Clayton
Tytuł: Nie dajesz mi spać
Cykl: Nie dajesz mi spać (tom 1)
Data wydania: 24 września 2014
Ilość stron: 400
Wydawnictwo: Pascal


Lekka, przyjemna i zabawna. Naprawdę zabawna. Zaczynasz czytać, a tu już koniec, właśnie tak miałam z ta książką. Czułam niedosyt po jej skończeniu, na szczęście... jest kolejna część, za którą biorę się z przyjemnością. Ale od początku.

Caroline przeprowadza się do nowego mieszkania i wszystko byłoby idealne, gdyby nie... jej sąsiad. Dokładnie.  Podczas każdej nocy Caroline słyszy dziwne odgłosy zza ściany.

- O, tak.
- Łup.
- O, tak.
- Łup.
 
Tak, to sąsiad za ścianą i jego harem, jak to nazwała Caroline jego towarzyszki. Kiedy to po raz kolejny kobietę budzą erotyczne przygody Simona – sąsiada, miarka się przebrała. Nie zważając na strój jaki ma na sobie zapukała do drzwi mężczyzny. I tak to zaczęła się przyjaźń Caroline i Simona, a między nimi aż kipi od tłumionej namiętności.

Pomimo iż lubiłam drugoplanowych bohaterów – Mimi i Sophii przyjaciółek Caroline, czy tez przyjaciół Simona, a także Jillian szefową Caroline – najchętniej czytałam, kiedy sceny składały się tylko z głównych bohaterów. I naprawdę nie miałam ich dosyć. Autorka znakomicie pociągnęła cały ten ich wątek. Chciało się czytać i czytać.

Oczywiście, jakbym mogła zapomnieć o innym domowniku w mieszkaniu bohaterki. Tak, Caroline miała wspaniałego kota – Clive. Uwielbiałam tego kota. Czasami miałam wrażenie, że on więcej rozumie niż inni, serio.

Podsumowując książka ta podobała mi się. Dawno nie czytałam tak przyjemnej i zabawnej książki. Mam nadzieję, że kolejna część „Z Tobą nie nie nudzę” mnie nie zawiedzie. 

Ania


niedziela, 10 maja 2015

10. "Dotyk Crossa" - Sylvia Day



Autor: Sylvia Day
Tytuł: Dotyk Crossa
Cykl: Rozpalona (tom 1)
Data wydania: 21 listopada 2012
Ilość stron: 416
Wydawnictwo:
Wielka Litera

Już dawno słyszałam o tej książce, o całym tym cyklu, jednak jakoś mnie nie przekonywały. Skusiłam się dopiero, kiedy koleżanka mi ją wcisnęła w ręce (i to dosłownie!) i tak to przeczytałam. 

Czytając opinie o książce, wszyscy porównywali ją do "50 twarzy Greya". Jakby nie patrzeć fabuła prawie identyczna. Jednakże większość opinii było za Crossem. Mnie samej ciężko ocenić. 
On, młody, bogaty i przystojny Gideon Cross. Po prostu Bóg, wymarzony mężczyzna dla każdej kobiety. I ona, główna bohaterka Eva, która nigdy by nie pomyślała, że ktoś taki jak Cross zainteresuje się nią. A jednak... i tu wszystko się zaczyna. 

Wiele razy chciałam zostawić tę książkę i do niej nie wracać. Zwłaszcza, kiedy obydwoje głównych bohaterów mnie denerwowali. Ciężko było mi czytać ciągle ich erotyczne wątki (mimo iż wiedziałam, czego dotyczy książka), a także kłótnie między nimi, ucieczki Evy, ciągłe gadanie o tym samym, jak ważni dla siebie są i że uda im się zmagać z ich przeszłością. I w tym właśnie momencie chciałam tą książkę dokończyć, tylko ze względu na tajemnicę Crossa. Chciałam wiedzieć co i jak dokładnie, bo z treści można co nieco wywnioskować. No, ale cóż... aby dowiedzieć się więcej o bolesnej tajemnicy Gideona musiałabym sięgnąć do tomu 2, bo w pierwszym nie zostało to wyjawione. 

Mimo iż książka ma wielu zwolenników i ją chwalą, również w kolejnych częściach, ja chyba sobie odmówię. Może kiedyś się skuszę na dalsze lody Gideona i Evy, w co wątpię.

Ania, pozdrawiam :)