wtorek, 2 stycznia 2018

Podsumowanie 2017 roku!





Witajcie Kochani już w tym Nowym Roku! Czy już macie postanowienia na ten rok? Ja muszę przyznać, co roku sobie coś postanawiam, a i tak tego sobie nie dotrzymuję. No cóż... tak to już czasem bywa :D

Dziś przychodzę do Was z małym podsumowaniem ubiegłego roku. Zacznę od tego, że udało mi się przeczytać aż 107 książek, co mnie bardzo cieszy. Postanowiłam sobie, że przeczytam 100 książek i nie sądziłam, że uda mi się to zrobić, a jednak! 

Liczba przeczytanych książek w 2016: 57
Liczba przeczytanych książek w 2017: 107


Prawie dwa razy więcej. Cieszę się, że w tamtym roku udało mi się poznać aż tyle historii. Jak to bywa, jedne były wspaniałe, inne już niekoniecznie.


Najlepsze przeczytane książki - romans:


Najlepsze przeczytane książki - thriller/kryminał:


Najgorsze przeczytane książki: 


Rozczarowanie:


Chciałabym jeszcze wspomnieć o książce Tiffany Snow - Nie zawracaj. Jest to romans i kryminał w jednym, więc nie wiedziałam do końca gdzie umieścić ją, a przecież bardzo mi się ona podobała! Mam nadzieję, że teraz w tym nowym roku uda mi się przeczytać jej kolejne części. Jeszcze muszę wspomnieć o Tess Gerritsen. Dopiero w 2017 roku poznałam jej twórczość, z czego bardzo się cieszę. Seria Rizzoli & Isles bardzo na plus!

I to by było na tyle. Cieszę, że tu jestem, mam nadzieję, że wciąż będę, chociaż chyba trochę mniej. Pisanie pracy też zajmuje trochę czasu, a jeszcze jest wiele innych obowiązków. No, ale nie zamierzam przestać czytać!

Wam Kochani, życzę, aby ten rok 2018 był dla Was bardzo szczęśliwy, abyście nadal czytali, spełniali swoje marzenia, aby to był dobry rok! :)

Pozdrawiam, Ania :)


14 komentarzy:

  1. Gratuluję tak dobrego roku. Oby 2018 był równie dobry lub lepszy.:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam Tess, a Lokatorka i Bad mommy to bardzo dobre książki! Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow świetny wynik, ja zamiast swój podwoić, to wręcz obniżyłam :D Lato koloru wiśni to niezwykle przyjemna książka, podobnie jak jej kontynuacja :)

    OdpowiedzUsuń
  4. "Lato koloru wiśni"<3 uwielbiam! W tym roku czytam "Zima koloru turkusu" - książka już na półce!

    OdpowiedzUsuń
  5. Mnie również "Tysiąc pocałunków" strasznie rozczarowało... "Arsen" wciąż przede mną ;)
    Zaczytanego 2018!

    Pozdrawiam
    ver-reads.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam czytać podsumowania 2017 roku. :D Gratuluję przeczytanych książek i życzę Ci owocniejszego 2018 roku. ;)
    Pozdrawiam. :**

    OdpowiedzUsuń
  7. Niesamowity wzrost! Gratulację :) U mnie za to ogromny spadek.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak to Arsen ci się nie podobał? Pisałaś recenzję, bo nie mogę znaleźć?
    Dobrze, że Cheery i Hoover znalazły swoje zaszczytne miejsce w czołówce :D
    POCZYTAJ ZE MNĄ

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi też szkoda, bo wszyscy tak dobrze pisali o Arsenie, ale czasem właśnie tak bywa. Jednym się podoba, drugim nie. :) A opinia pojawi się niedługo. :)

      Usuń
  9. Wow! Jestem pod ogromnym wrażeniem ilości książek, jaką udało Ci się przeczytać :) Biję brawa!! Bądź dumna! :) Życzę Ci, aby rok 2018 był dla Ciebie wyjątkowy,a i żebyś pobiła rekord z 2017. Do boju :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Prawie nic z twoich książkowych ulubieńców/rozczarowań nie czytałam :D Nie wiem, które z nich będę nadrabiać, ale myślę, że sięgnę po Bad Mommy. Genialny wynik książkowy, podziwiam!

    Pozdrawiam serdecznie, cass z cozy universe

    OdpowiedzUsuń
  11. Gratuluję wyniku! Co do najlepszych zgadzam się z Bad mommy oraz Córeczką! Czytam obecnie najnowsą książkę Croft i trzyma dziewczyna poziom!

    Pozdrawiam
    https://bartoszczyta.blogspot.co.uk/

    OdpowiedzUsuń
  12. To świetne, że niektórzy ludzie dużo czytają i jeszcze dzielnie biją swoje własne rekordy. Gratuluję! Niech 2018 przyniesie Ci jeszcze więcej sił i książek, tych dobrych i złych, bo te drugie też są czasami potrzebne by zrozumieć pewne rzeczy i poszerzać horyzonty.
    Pozdrawiam!
    www.recenzjefor.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń