sobota, 14 października 2017

95. "Serce ze szkła" Emma Scott

Tytuł: Serce ze szkła
Autor: Emma Scott
Cykl: Full Tilt (tom 1)
Liczba stron: 448
Data wydania: 7 czerwca 2017
Wydawnictwo: Filia

„Kacey Dawson jest wiodąca gitarzystką dobrze zapowiadającego się zespołu, stoi na progu sławy i bogactwa. Jednak porażka na koncercie w Las Vegas grozi całkowitym zrujnowaniem kariery. Dziewczyna budzi się z gigantycznym kacem, nie pamiętając zdarzeń ubiegłej nocy ani tego, w jaki sposób skończyła na kanapie u swojego kierowcy…

Jonahowi Fletcherowi kończy się czas. Zdaje sobie sprawę, że jego sytuacja jest beznadziejna, więc przyrzeka sobie, by jak najlepiej wykorzystać pozostałe mu miesiące. Ma jeszcze w planach zobaczyć wystawę swojej instalacji ze szkła w prestiżowej galerii sztuki… Nie planował natomiast zakochać się w nieokrzesanej, nieprzewidywalnej rockmence, która usnęła po imprezie w jego domu.”

Powiem Wam, że książka ta długo czekała na mojej półce, abym po nią w końcu sięgnęła. A samo kupno jej było impulsem, bo nie planowałam tego. Kiedy przeczytałam jedną pozytywną opinię, to od razu się skusiłam.

"Serce ze szkła" wciągnęła mnie od samego początku. Był to zabawny początek do pięknej historii, przepełnionej bólem w dużej mierze. Czytałam i dobrze się bawiłam poznając Kacey i Jonaha, chociaż wiedziałam, że kiedyś w końcu odwrócę kartkę i już nie będzie tak radośnie.

Jest to jedna z tych historii, w której grzeczna, miła dziewczyna z dobrego domu poznaje bad boya, który mierzy się ze swoją mroczną przeszłością i zmienia się dzięki niej. Tutaj mamy historie trochę na odwrót, bo to Kacey jest tą złą, która ma bolącą przeszłość, a Jonah jest tym miłym, sympatycznym chłoptasiem. Wiecie, bardzo lubię tych książkowych złych chłopaków, dlatego trochę się martwiłam, czy polubię głównego bohatera. Bo nie przepadam za tym, gdy bohater okazuje się, że jest jak te "ciepłe kluchy", jak to mówią. Na szczęście tak nie było! Jonah to sympatyczny, dojrzały chłopak, który zyskał moja sympatię. Podziwiałam go. Jak opiekował się Kacey. Jak dążył uparcie do spełnienia swojego marzenia, mimo iż wiedział, że ma tak mało czasu. Spodobał mi się właśnie ten wątek o pasji Jonaha. Autorka wszystko ładnie opisywała, że można było sobie to wyobrazić, aczkolwiek żałowałam, że nie mogę zobaczyć tej jego całej instalacji ze szkła. 

„Kochałbym cię już zawsze, gdybym tylko miał szansę…”

Autorka mimo ciężkiego tematu pisze naprawdę przyjemnie. Ma lekki styl i szybko się czyta. Mimo iż są powielane schematy, autorka potrafiła zainteresować. Stworzyła fajne postacie, które można polubić. Opisała piękną historię miłosną. Uwzględniając wszelkie problemy, ból i smutek. Można było się wzruszyć. Pokazała też, że warto walczyć do samego końca i dążyć do spełnienia swoich marzeń.

Gorąco polecam!

15 komentarzy:

  1. Brzmi super :) Nie znam tej książki, ale chętnie się za nią rozejrzę :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię książki, które poruszają trudne tematy i wzruszają. Na schematy jestem w stanie przymknąć oko.:)
    kocieczytanie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Zaciekawiła mnie ta lektura, jednak nie na chwile obecną. Póki co sięgam po bardziej emocjonalne ksiązki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Kojarzę i tytuł i autorkę, ale nie jestem pewna skąd. Wydaje się ciekawa, ale nie aż tak, żeby po nią sięgnąć ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Chciałabym przeczytać, między innymi przez bohaterów - niegrzeczna dziewczyna, grzeczny chłopak. A fakt, że można się wzruszyć zachęca.

    OdpowiedzUsuń
  6. Trochę mam przesyt książek o tematyce choroby, ale ''Serce ze szkła'' i tak mam w planach. Mam nadzieję, że będzie to powieść warta uwagi i spodoba mi się tak jak tobie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Szczerze mówiąc, historię o z złych chłopcach, albo dziewczynkach trochę mnie irytują, przynajmniej w formie romansu. Jedyna, która mnie zainteresowała jakoś bardziej to było "Prawo Mojżesza" Harmon, ale moim zdaniem Mojżesz nie jest zwykłym bad boy'em - ma swoje problemy, jest raczej cichy i zamknięty, ale to dobry człowiek.

    OdpowiedzUsuń
  8. Trafiam na same zachwyty dotyczące tej lektury, więc muszę po nią sięgnąć.

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię książki pozwalające mi się wzruszyć, chętnie zatracam się w takich historiach.

    OdpowiedzUsuń
  10. Książka warta uwagi, z tego co tu czytam :) lubię takie powieści i właśnie na coś takiego mam aktualnie ochotę. Pozdrawiam!

    http://ksiazkowa-przystan.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie brzmi jak zwykła, banalna młodzieżówka, więc możliwe, że będę mieć ją na uwadze, szczególnie że mówisz, że była bardzo wciągająca, niemniej jednak póki co fabuła nie powala mnie na kolana :D Ale ufam Ci!

    Pozdrawiam serdecznie, cass z cozy universe

    OdpowiedzUsuń
  12. Uważam, że właśnie tego mi trzeba na taką jesienną aurę.
    Serdecznie pozdrawiam.
    www.nacpana-ksiazkami.blogspot.de

    OdpowiedzUsuń
  13. Serce ze szkło mi się podobało, ale mam do niego kilka zastrzeżeń ;) No i nie jestem przekonana do pewnego wątku, z którym mamy do czynienia pod koniec ;)

    OdpowiedzUsuń