piątek, 2 marca 2018

113. "Immunitet" - Remigiusz Mróz



„Najmłodszy w historii sędzia Trybunału Konstytucyjnego zostaje publicznie oskarżony o zabójstwo człowieka, z którym nic go nie łączy. Ofiara pochodzi z innego miasta i nigdy nie spotkała swojego rzekomego oprawcy, mimo to prokuratura zaczyna zabiegać o uchylenie immunitetu.

Oskarżony zwraca się o pomoc do znajomej ze studiów, Joanny Chyłki. Nie wie, że prawniczka, która niegdyś brylowała w salach sądowych, teraz zmaga się z chorobą alkoholową i upiorami z czasów młodości.” 
Bardzo polubiłam serię o Joannie i Zordonie, dlatego z chęcią poznaję ich dalsze losy. Autor i tym razem nie odbiega od schematu. Bo Chyłka i Zordon biorą bardzo zagmatwaną sprawę, która właściwie nie jest do wygrania. Wszystko wskazuje na ich oskarżonego, a jednak i tak podejmują się wyzwania. Jak tym razem to się skończy? Co jest prawdą, a co nie? 

Ogólnie nie jestem rozczarowana. Książka mi się podobała jako całość. Ale muszę się przyczepić do prowadzonej sprawy przez Joannę i Kordiana. Mam wrażenie, że wypadła ona słabiej w przeciwieństwie do sprawy Langera, do zaginięcia dziewczynki czy do sprawy Roma. Co prawda byłam ciekawa, jak to się zakończy, czy sędzia TK jest winny, czy ktoś go w to wszystko wrabia, ale z drugiej strony jakoś nie było tak wielkiego zainteresowania z mojej strony. Nie czułam napięcia, jakiś większych emocji, gdy wszystko zaczęło wychodzić na jaw. Nie było takiego zaskoczenia. Acha, było tak i tak, on ukrywał to i tamto, ok i tyle. Żadnego zdziwienia: serio? Więc może jednak byłam trochę rozczarowana?

W dużej mierze byłam ciekawa Joanny i Zordona, jak autor poprowadzi ich duet, czy pójdzie w tę stronę, czy spasuje. Co do jej bohaterki to mam już mieszane uczucia. Lubiłam ją, potem drażniła mnie okropnie, a teraz sama już nie wiem. Ale ciekawi mnie jej postać. Kordiana uwielbiam, tak samo jak Kormaka. Lubię tych dwóch panów, gdy się przekomarzają. Oni też stanowią dobry zespół. Zakończenie książki spowodowało, że byłam zaskoczona. Nie mówię tu o rozwiązaniu sprawy, którą bohaterowie prowadzili, ale ogólnie o zakończeniu, raczej na sferze prywatnej, o! Jestem ciekawa jak to dalej się potoczy!

Ogólnie książka nie była zła, ale jednak bardziej podobały mi trzy poprzednie części. Polityka to nie moja sfera, więc może stąd też ten temat, ta sprawa aż tak mnie bardzo nie zaciekawiła. Jednakże z chęcią będę sięgać po dalsze losy Joanny i Zordona!


A wy, znacie już ten duet? Czy też nie interesuje Was ta seria? 
Pozdrawiam, Ania :)

16 komentarzy:

  1. Muszę wreszcie przeczytać coś tego autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo mnie interesuje! Ale nie wiem kiedy uda mi się zabrać za twórczość Mroza :) marzec już mam zaplanowany i nie mam już miejsca na kolejną książkę :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Muszę powiedzieć, że w trakcie czytania miałam to samo. Średnio emocjonowałam się wątkiem sędziego, z kolei bardzo mocno przeżywałam relację Chyłka & Zordon. Nie wiem jak moje odczucia będą wyglądać dalej, przekonam się pewnie już niedługo ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mróz mnie ostatnio prześladuje! Doprasza się, żeby w końcu nadrobić zaległości!

    OdpowiedzUsuń
  5. To akurat nie mój gatunek :)
    http://whothatgirl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Kiedyś zamierzam wrócić do twórczość Mroza, ale dopiero jak skompletuje na półce wszystkie jego książki :)
    Ps. Bardzo podoba mi się twój pomysł z informacjami o książce na początku, sama planuję coś zmienić więc od razu zwróciłam na to uwagę (już tamtym razem ;))

    OdpowiedzUsuń
  7. Znam, ale nie tę część. Myślę, że niedługo przeczytam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Twórczość Mroza jeszcze przede mną :)
    Pozdrawiam,
    Subiektywne Recenzje

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja odniosłam wrażenie, że pewnego momentu sięgam po kolejne książki z tego cyklu ze względu na losy Chyłki i Zordana :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja bardzo lubię tę serię, choć z twórczości Mroza najbardziej przypadł mi do gustu Behawiorysta :)

    OdpowiedzUsuń
  11. I really like this author's books dear thanks for sharing,keep posting..

    https://clicknorder.pk online shopping in pakistan

    OdpowiedzUsuń
  12. A ja wręcz przeciwnie od polityki nie stronię. Chyba książka mi się spodoba :)
    Kinga

    OdpowiedzUsuń
  13. Serię z Chyłką dopiero zaczęłam poznawać, więc "Immunitet" jeszcze przede mną. Lubię, jak na razie, zespół Chyłki i Zordona, Kormak również przypadł mi do gustu, więc jestem ciekawa następnych części. Mam nadzieję, że mi się spodobają.
    Pozdrawiam ♡

    OdpowiedzUsuń
  14. Cała seria wciąż przede mną, nie wiem kiedy dam jej szansę, ale kiedyś na pewno :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Obiecałam sobie, że kiedyś przeczytam coś Mroza, żeby zobaczyć dlaczego ludzie tak go uwielbiają. Raczej na początek zabiorę się jednak za "Czarną madonnę", bo o tej serii krążą różne opinie, a nie chciałabym się zrażać.

    Pozdrawiam i zapraszam:
    biblioteka-feniksa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń