niedziela, 15 stycznia 2017

46. "Central Park" Guillaume Musso




Autor: Guillaume Musso
Tytuł: Central Park
Data wydania: 12 sierpnia 2015
Ilość stron: 352
Wydawnictwo: Albatros


Z twórczością tego autora poznałam się już dawno temu, kiedy sięgnęłam po "Ponieważ cię kocham". Książka ta spowodowała, że autor mnie zaskoczył i ogólnie byłam zadowolona z lektury. Stąd też sięgnęłam po inne jego książki. Musso nie raz, i nie dwa zaskoczył mnie swoim zakończeniem. Czy zaskoczył mnie i tą historią?

O czym jest książka? Historia zaczyna się banalnie, ale...

Godzina ósma rano, Alice i Gabriel budzą się w Central Parku skuci ze sobą kajdankami. Jedyne co ostatnio pamiętają to ostatni wieczór, ale nie do końca. Ona, bawiła się z przyjaciółkami w klubie we Francji. On grał koncert w dublińskim klubie. Ale co dalej? Jak znaleźli się w Central Parku? Nie mają pojęcia. Do tego wszystkiego Alice ma plamy krwi na koszulce i broń. Nie mają dokumentów, pieniędzy, nic kompletnie. I czy naprawdę byli tymi, za kogo się podawali?
 
Muszę powiedzieć, że autor niesłychanie mnie zaciekawił. Cóż to była za historia! Razem z głównymi bohaterami próbowałam zrozumieć, co im się stało, dlaczego nic nie pamiętają. Próbowali rozwiązać tą zagadkę, rozwiązując ją kawałek po kawałku. Układali układankę, ale niektóre elementy się nie zgadzały. Niektóre były aż niemożliwe.

Musso skonstruował taką historię, że chciałam jak najszybciej dowiedzieć się prawdy. Byłam zmieszana, jak bohaterowie. Coś mi nie pasowała, im także, ale nie wiedzieli co. Ja tym bardziej. Wszystko układało się w niejasną spójność. Autor mieszał nam w głowie, aby na końcu zmieszać to jeszcze bardziej.

Nie spodziewałam się takiego zakończenia. Wiedziałam, że nie będzie to proste rozwiązanie. W końcu to nie pierwsza jego historia jaką czytałam i wiedziałam, że autor na pewno nas zaskoczy zakończeniem. Tak też się stało.

Może z jednej strony, mogłabym przyznać, że to trochę nieprawdopodobne, może nawet trochę naciągane, ale przecież to książka, fikcja. Autor powinien zaciekawić i zaciekawił. Ja z przyjemnością sięgnę jeszcze po jego książki. 

Miłego tygodnia, pozdrawiam, Ania :) 

13 komentarzy:

  1. Opis książki niezmiernie mnie zainteresował. Przyznam szczerze, że po tytule spodziewałam się czegoś zupełnie innego, ale to zdanie, że zostali przykuci razem kajdankami od razu zadecydowało, że książkę przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Powiem ci, że mnie zaciekawiłaś. Bardzo chętnie dowiedziałabym się, jak to się skończyło i jakie było rozwiązanie zagadki, więc będę pamiętać o tej książce :D
    Pozdrawiam,
    BOOK MOORNING

    OdpowiedzUsuń
  3. Kiedyś wydawało mi się, że Musso pisze romanse. Nie wiem, dlaczego. Na szczęście kiedyś skusiłam się na jedną z jego książek i od tej pory najchętniej sięgałabym po każdą. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wiele słyszałam o tym autorze. Moja koleżanka go uwielbia! Jednak nigdy nie miałam okazji sama się przekonać, jak smakuje jego proza ;)
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Słyszałam o tej książce, raz miałam ją nawet przeczytać, ale jakoś tak zrezygnowałam. Może jeszcze kiedyś dam jej szansę :)

    Pozdrawiam
    Caroline Livre

    OdpowiedzUsuń
  6. Planuję się zabrać za twórczośc tego autora, ale to wszystko dopiero przede mna :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Takie książki lubię. Już dodałam sobie tę publikację na moją wish listę i wkrótce wyląduje ona w mojej biblioteczce <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie miałam jeszcze styczności z książkami tego autora, ale po przeczytaniu recenzji przyznaje, że zostałam zaciekawiona samą książką ale i też tym zakończeniem, którego już teraz jestem ciekawa. Zapisuję sobie ten tytuł i będę go mieć na uwadze :)

    Pozdrawiam, Kejt_Pe

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam zaskakujące zakończenia, a nieprawdopodobieństwa na kartach książek nie zawsze kiedy mi przeszkadzają :) Kiedy powieść jest dobrze napisana, jestem w stanie zaakceptować wszystko. Ten autor i jego twórczość to dla mnie wciąż zagadka, niemniej jednak chętnie przeczytałabym tę książkę w wolnym czasie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie miałam okazji poznać twórczości autora, ale kiedyś to nadrobię :) Na pewno przemawiają do mnie zaskakujące zakończenia, bo takie uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Autor jest póki co dla mnie wielką niewiadomą :) Może kiedyś sięgnę po jakąś jego książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Już kiedyś udało mi się zetknąć z twórczością tego autora, ale tej książki jeszcze nie czytałam.

    Pozdrawiam, Natalia z bloga http://ksiazkomoaniaczka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Książka, o której w pozytywnym tonie wypowiadała się moja córka, czekam na spotkanie z tą przygodą czytelniczą. :)

    OdpowiedzUsuń