piątek, 1 września 2017

86. "Siódemka" - Erica Spindler



Autor: Erica Spindler
Tytuł: Siódemka
Cykl: Micki Dare
Tom: 1
Liczba stron: 320
Data wydania: 14 czerwca 2017
Wydawnictwo: Edipresse Książki

Micki Dare jest dobrą i doświadczoną policjantką. Okazuje się, że został jej przydzielony partner - Zach Harris, z czego kobieta nie jest zadowolona. Mężczyzna, który przeszedł pewien eksperyment w programie szkoleniowym FBI, a w swojej pracy będzie wykorzystywał swoje szczególne zdolności, co Micki się nie podoba. Podczas pierwszej soboty lipca ginie młoda kobieta, a na jej drzwiach zostaje wyryta siódemka. W kolejną sobotę ginie druga kobieta, a w jej mieszkaniu znajduje się kolejna siódemka. Co to oznacza?

Książkę tak naprawdę kupiłam w ciemno. Już dawno chciałam się zapoznać z twórczością autorki i jakoś tak natrafiłam na „Siódemkę”, więc czemu nie? Dopiero po zakupie pogrzebałam i przeczytałam wiele negatywnych opinii. Powiem Wam, że się bardzo rozczarowałam. Ale wiecie, co? Jednak nie było tak źle.

Książka ma swoje zalety, jak i wady, ale nie jest tragiczna. Historia ogólnie ciekawi, może nie jest aż tak bardzo wciągająca, ale z przyjemnością czytałam i chciałam się dowiedzieć, kto stoi za tymi porwaniami. Rozdziały są krótkie, co mi się podobało i nim się obejrzałam miałam za sobą jeden rozdział, drugi, a potem już piętnasty. Polubiłam bohaterów: Micki i Zacha. Mieli oni swoje wady, czasem zdarzało się, że się delikatnie irytowałam przez nich, ale ogólnie ich lubiłam. Całkiem udany duet z nich był. Poza tym lubię, kiedy bohaterowie się droczą, a tu czasem tak było.

Ogólnie co mi się tu nie podobało? Sądziłam, że to zwykły kryminał, a tu jakieś fantastyczne rzeczy mi się pojawiły. Jakoś mnie to nie urzekło, ale z drugiej strony... no cóż jest to ważny wątek, bo bez tego cała fabuła byłaby pewnie taka zwykła, niczym nie wyróżniająca się. 

Inni, którzy wystawili negatywne opinie o tej historii uważają, że autorka ma lepsze książki i tą pozycją bardzo się rozczarowali. Dla mnie to było pierwsze spotkanie, więc... no cóż nie było aż tak rozczarowujące, ale bardzo dobra książka to też nie była. Ale z chęcią sięgnę po inne książki autorki, aby się przekonać, czy ta książka rzeczywiście rozczarowuje na tle innych jej powieści.

Nie będę Wam jej polecać. Jeśli znacie twórczość autorki, to sami zdecydujecie, czy chcecie poznać. Jeśli jeszcze żadnej książki autorki nie czytaliście to może warto zacząć od innej? Pozdrawiam Was serdecznie! :)

8 komentarzy:

  1. Znam autorkę i z pewnością skuszę się na tę książkę!
    Pozdrawiam,
    Subiektywne Recenzje

    OdpowiedzUsuń
  2. Kilka razy przejechałam się na kupowaniu książki w ciemno i już tego nie robię ;) Ale zawsze jest ryzyko, nawet jak kupi się coś, co miało być przecież bardzo dobre. Cieszę się, że nie rozczarowała Cię tak bardzo, jednak raczej nie sięgnę po nią ;)

    Pozdrawiam! ;)
    febliki

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja i tak nie chciałam czytać tej książki ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Podobnie jak w twoim przypadku, "Siódemka" była moim pierwszym spotkaniem z twórczością tej autorki, jednakże jak najbardziej udanym, pomimo licznych negatywnych opinii, a wątek fantastyczny działa jak dla mnie na plus powieści.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam tej autorki i pierwszy raz o niej słyszę, może kiedyś zainteresuję się jej książkami, ale na razie nie czuję do tego chęci ;)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja tę autorkę w sumie lubię :) Może nie jakoś wyjątkowo, ale chętnie się z książką zapoznam!

    Bookeater Reality

    OdpowiedzUsuń
  7. Muszę przyznać, że nie słyszałam ani o tej pozycji, ani o autorce i chyba na ten moment sobie odpuszczę ;)

    Pozdrawiam
    ver-reads.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie czytałam nic autorki, ale słyszałam o niej trochę pozytywów. Jak mi wpadnie coś jej autorstwa w ręce to przeczytam i zobaczymy czy nasze opinie się pokryją! ;)

    OdpowiedzUsuń