piątek, 2 maja 2014

1. "O krok za daleko" - Abbi Glines



Autor: Abbi Glines
Tytuł: O krok za daleko
Cykl: Rosemary Beach, Za daleko (tom 1)
Data wydania: 17 lipca 2013
Ilość stron: 288
Wydawnictwo: Pascal



"Od miłości do nienawiści. Od pożądania po namiętność."


„O krok za daleko” to książka o młodej dziewiętnastoletniej Blaire, która od choroby matki może liczyć tylko na siebie. Miała tylko ją, a od jej śmierci tylko siebie.



„- A kogo ty masz? - spytał znękanym głosem.
- Siebie. Trzy lata temu, kiedy mama zachorowała, odkryłam, że jeśli pozostanę sobą i nie zapomnę, kim jestem, wszystko będzie dobrze - odparłam. „


Blaire zostaje całkiem sama i nie jest jej łatwo, to się nie poddaje. Jednak przeprowadza się do swojego ojca, który opuścił ją i jej matkę pięć lat temu.W tym momencie jej życie komplikuje się jeszcze bardziej - poznaje Rusha. Rush ma wszystko na kiwnięcie palca. Jest młody, przystojny i cholernie bogaty.
Od samego początku przyprawia Blaire o szybsze bicie serca. Dziewczyna jednak stara się nie zakochiwać w chłopaku. Rush nie jest dla niej, jednak ona nie potrafi mu się oprzeć.

Jak w każdej takiej historii w tle musi być jakaś zagadka, tajemnica, o której dowiadujemy się jak zwykle na samym końcu. Niezmiernie byłam ciekawa co tym razem skrywa główny bohater. Zwłaszcza, że wszyscy o niej wiedzieli. Wszyscy poza Blaire. A po odkryciu tej „tajemnicy” byłam nieco rozczarowana. Wprawdzie nie sądziłam, że tak to wszystko wygląda, więc małe zaskoczenie było, jednakże... no cóż, chyba już wiele czytałam takich historii, więc spodziewałam się czegoś więcej. :)

Bardzo polubiłam głównych bohaterów, Blair jak i Rush'a. Jednak, kiedy chłopak poznaje główną bohaterkę, która staje mu się coraz bliższa i to uczucie powoduje, że on ulega przemianie. Dalej darzyłam go sympatią, ale wolałabym aby pozostał wciąż taki sam, jakiego go poznaliśmy na początku.


„Grant nie powinien ci nic o mnie opowiadać. Nieważne, jak bardzo chce dobrać się do twoich majtek. „

W książce pojawił się również inny bohater - Grant, którego także bardzo polubiłam od początku powieści. Jestem jedynie zawiedziona, że było go tak mało.

Podsumowując, książka jak najbardziej na plus. Lekka, przyjemna, doskonała na takie słoneczne już popołudnia. Aby usiąść na słoneczku i rozkoszować się lenistwem przy książce.
Mam nadzieję, że niedługo zabiorę się za kolejne części. Mówią, że nie każda kontynuacja jest dobra, ale zobaczymy co z tego wyszło. Przekonamy się.

Pozdrawiam, Ania :)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz