niedziela, 19 marca 2017

59. "Mimo naszych kłamstw" - Tarryn Fisher

Autor: Tarryn Fisher
Tytuł: Mimo naszych kłamstw
Cykl: Mimo moich win (tom 3)
Data wydania: 11 stycznia 2017
Ilość stron: 320
Wydawnictwo: Otwarte

Pewnie nie ma osoby, która by nie kojarzyła serii "Mimo moich win" Tarryn Fisher. Muszę powiedzieć, że mnie ta cała historia przypadła do gustu. Czytając poprzednie części nie mogłam się oderwać od lektury. Podoba mi się styl autorki, dzięki temu czyta się naprawdę dobrze i przyjemnie.

Pamiętam jakbym jeszcze niedawno zaczynała tę przygodę z bohaterami, a tu już kończę. Bo "Mimo naszych kłamstw" to już ostatnia część historii Olivii, Leah i Caleba. Ta trzecia już część nieco mniej mi się podobała od poprzednich, ale całość dla mnie to i tak bardzo dobra historia.

Mała uwaga: może pojawić się jakiś drobny spoiler.

"Mimo naszych kłamstw" to już ostatnia układanka, ostatni element. Możemy poczytać o dalszych losach bohaterach, o ich zmaganiach, problemach. Są też sytuacje, które były już w poprzednich częściach, tyle że widziane oczami Caleba. Ostatnia część tworzy nam całość historii.

Czytając poprzednie części byłam zagubiona już sama w uczuciach bohaterów. Choć mogło się wydawać, że Caleb od poczatku kochał tylko jedną kobietę, to czytając historię Leah, miałam też wrażenie, że nie jest i ona mu obojętna. Teraz wszystko się wyjaśnia. Od samego początku historii serce Caleba należy tylko do jednej kobiety.
Tutaj postać mężczyzny trochę mnie zawiodła. Lubiłam go wcześniej. Teraz wydawał mi się taki trochę nijaki... może trochę obojętny już. W ostatniej części ta miłość do Olivii przysłoniła mu cały świat. Czasami miałam dość tego użalającego się Caleba.

Byłam też zawiedziona, że tak mało było w tej części Leah. Pierwsza połowa książka skupiała się wyłącznie na Olivii i mężczyźnie. Miałam wrazenie, że nic się nie działo. To znaczy, wiele się wyjaśniało, ale jakby nie było żadnej akcji. Inaczej było w drugiej połowie książki, kiedy wkroczyła rudowłosa wiedźma - Leah. Myślę, że wtedy zrobiło się o wiele ciekawiej. Było zamieszanie, kolejne problemy, nikt nie chciał odpuścić, każdy walczył o swoje. Przypomniało mi to początek tej historii, która mnie oczarowała.

Czytając wiele opinii już o tej ostatniej części wiele osób było za Olivią i Calebem, nie widziałam chyba żadnej osoby, która byłaby za Leah. Może nie polubiłam rudowłosej, ale o wiele lepiej mi się czytało poznając jej historię i sceny, w których się pojawiała. Nadal nie mogłam jej zrozumieć. Czasami miałam wrażenie, że naprawdę kochała Caleba, a czasem że nie, że go nie kochała. Po prostu nie chciała, aby Caleb i Olivia byli razem, od tak, bo taka już jest Leah. Nie liczy się z nikim. (Autorka trochę mnie rozczarowała z tym zakończeniem, co Olivia miała na Leah, w ogóle mi się to nie podobało i myślę, że autorka mogła stworzyć coś innego (chodzi mi o Christophera, jak ktoś czytał.))

Podsumowując, kto jeszcze nie czytał tej historii to polecam, sięgnięcie po tę serię. Cała historia Olivii, Caleba i Leah jest naprawdę dobra. Nie przepadam za typowymi trójkątami w książkach, w których to bohater miota się pomiędzy dwójką, i przy tym jest irytujący. Tutaj było nieco inaczej, więc możecie się nie martwić. Każdy z bohaterów tutaj to silny charakter. Każdy wie czego chce i dąży do tego. Po trupach do celu. Szkoda, że ta historia się kończy. Chociaż nie, może i dobrze. Bo gdyby autorka ciągnęła to dalej, mogłoby nam się już znudzić, ciągnięcie takiej historii w nieskończoność to też nie jest dobry pomysł, co za dużo też niezdrowo.

Jesteście już po całej historii, a może dopiero przed i zamierzacię sięgnąć po historię tej trójki? A może jednak w ogóle Was nie interesuje ta seria? :)


Mimo moich win
Mimo moich win | Mimo twoich łez | Mimo naszych kłamstw

17 komentarzy:

  1. Nie czytałam serii, ale teraz troszkę sobie zespojrerowalam. Chyba jednak przeczytam ta serię, bo brzmi bardzo ciekawie.
    Czytałaś może pamiętniki wampirów? Tam też występuje trójkąt pomiędzy bohaterami.
    Pozdrawiam
    Dorisssblog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem zainteresowana tą serią od dłuższego czasu, ale wciąż mam co innego do czytania, więc na razie nie mam kiedy aczkolwiek na pewno kiedyś przeczytam :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może akurat Ci się spodoba jak sięgniesz po nią :)

      Usuń
  3. Cała trylogia dopiero przede mną :) Opinie są różne, ale sama chcę się przekonać czy mi się spodoba :) Do tej pory autorki czytałam tylko ,,Margo" i byłam bardzo pozytywnie zaskoczona, przede mną także ,,Never never", które podobno jest bardzo słabe, ale i tak przeczytam, aby sama się o tym przekonać :)

    Pozdrawiam, Jabłuszkooo ♥
    Szelest Stron

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytałam Margo, więc niedługo pojawi się na blogu i powiem, że mnie też autorka pozytywnie zaskoczyła, bo to coś innego niż ta seria, o której piszę wyżej :)

      Usuń
  4. Czytałam i niestety do fanek nie należę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Opinie są właśnie różne, jednym się podoba, innym nie :)

      Usuń
  5. Ja nie jestem nawet po pierwszej części i, prawdę mówiąc, nie wiem, czy interesuje mnie ta historia na tyle, aby ją czytać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdy ma inny gust, jednym się seria ta nie podoba, drugim - jak mi podoba :)

      Usuń
  6. Ciekawi mnie cała ta seria ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Seria wydaje się ciekawa, ale jak na razie mam bardzo dużo książek do czytania. Kiedyś jednak może po nią sięgnę :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie~ Nataliaaa
    http://happy1forever.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Muszę poznać tę serię, oj muszę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Z twojej recenzji wynika ,że jest warta uwagi lecz chwilowo nie mam czasu na nowe książki bo jeszcze starych nie przeczytałam :)
    Zachęcam zajrzeć na mojego bloga jestem pewna ,że znajdziesz coś dla siebie :)
    oraz zachęcam do pozostawienia po sobie śladu w postaci obserwacji oraz komentarza :)
    ONLY DREAMS - KLIK ♥

    OdpowiedzUsuń
  10. Słyszałam bardzo dużo o tej serii. W większości były to opinie pozytywne, jednak mimo to nie jestem do niego do końca przekonana. Może kiedyś jednak zmienię zdanie ;)
    Pozdrawiam
    Moment Of Dreams ♥

    OdpowiedzUsuń
  11. Jestem po pierwszym tomie, ale jestem ciekawa jak całość się skończy. Według mnie dobre New Adult :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Cała seria jeszcze przede mną. Raz mam na nią ochotę raz nie i sama nie wiem czy w końcu przeczytam :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie ciągnęło mnie do nich, a teraz stwierdzam, że jest to jedna z lepszych serii!!! <3
    A MIMO NASZYCH KŁAMSTW po prostu podbiło moje serce.

    OdpowiedzUsuń