poniedziałek, 13 marca 2017

57. "Kiedy pozostaje żal" Lisa De Jong

Autor: Lisa De Jong
Tytuł: Kiedy pozostaje żal
Cykl: Rain (tom 3)
Data wydania: 8 lutego 2017
Ilość stron: 384
Wydawnictwo: Filia

Muszę powiedzieć, że sam opis książki mnie zainteresował. Czytałam pierwszą część tego cyklu, która bardzo mi sie podobała. Miałam też w planach drugą, ale po kilku niepochlebnych opinii jakoś się ociągałam z sięgnięciem po nią, a ta zainteresowała mnie na tyle, nie mogłam czekać.

Rachel miała zaplanowane całą swoją przyszłość. Miała idelanego chłopaka i przyjaciół. Studiowała i wiedziała czego chce od życia. Aż do jednej nocy, której nie pamięta i nie może sobie przypomnieć.

Dziewczyna budzi się w  szpitalu po kiku dniach, w których była w śpiączce. Nie pamięta ostatnich wydarzeń i wypadku, który spowodowała, w którym zginął jej chłopak Cory. Rachel ciężko się z tym wszystkim pogodzić. Kilkanaście pierwszych stron to żałoba dziewczyny, jej smutek, ból po ukochanym, jak i wyrzuty sumienia. Ciężki temat. Wiele smutnych emocji. Było mi przykro, że nie może się odnaleźć w tym wszystkim, w nowym życiu bez ukochanej osoby. Mimo iż było to bardzo przygnębiające dobrze mi się to czytało. Rachel pozwalała nam zapoznać się z jej bólem, mogliśmy spróbować ją zrozumieć.

Sam Shea to przyjaciel z dzieciństwa dziewczyny. Kiedy byli mali - byli nierozłączni, do czasu aż nie pojawił się Cory i to jego wybrała Rachel. Teraz Sam jest ponownie w jej życiu. To on pomaga Rachel, to dzięki niemu dziewczyna ponownie się uśmiecha. Był przy niej i troszczył się o nią. Dziewczyna na nowo zaczęła żyć, otworzyła powoli swoje serce, a jednak nie zapomniała o zmarłym ukochanym. Podobało mi to, że to wszystko było powolne. Wszystko układało się dobrze, do czasu, kiedy Rachel zaczęła sobie coś przypominać, a i Sam nie mówił jej wszystkiego.

Mimo iż Sam to dobry chłopak, (który ma jednak swoje tajemnice) to jednak nie skradł mojego serca. Czasem miałam wrażenie, że autorka zrobiła z niego takiego nijakiego bohatera. Potrafił mnie irytować swoim zachowaniem, i niekiedy myślałam, że aż narzuca się Rachel. Niby rozumie, chce pomóc, a jednak... Chociaż inaczej na niego spojrzałam, gdy wszystko zostało wyjaśnione.

Muszę też przyznać, że Cory - zmarły chłopak Rachel, to bohater, który rzadko się pojawiał i tylko we wspomnieniach, a jednak bardziej mnie zainteresował niż Shea. Czy ktoś z czytających też tak miał? A może jednak Sam Shea skradł wasze serca? Nie czekałam z niecierpliwością, kiedy pojawią się kolejne sceny z Samem, ale kiedy pojawią się wspomnienia z Cory'm. To jego chciałam bardziej poznać i szkoda, że autorka tego nie zrobiła, tylko ukazała najważniejsze wątki, no ale taki był zamysł książki.

Podsumowując uważam, że to dobra książka. Początek nieco przygnębiający. Dalsza część trochę przewidywalna. Nie jest też tak wzruszająca jak "Kiedy pada deszcz" i dla mnie nie przebiła tej pierwszej części, ale czyta się ją z zainteresowaniem.


Pozdrawiam, Ania :)


Rain:
Kiedy pada deszcz | Kiedy wszystko się zmienia | Kiedy pozostaje żal


15 komentarzy:

  1. Nie czytałam jeszcze tej książki, ale wydaje się ciekawa nie tylko dlatego, że to coś innego niż zazwyczaj czytam. Chociaż czytałam książkę "Kochani dlaczego się poddaliście?". Czytałaś może tą książkę?
    dorisssblog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie czytałam, ale mam w domu, więc niedługo może poznam :)

      Usuń
  2. Wczoraj wypożyczyłam sobie pierwszą część z biblioteki, więc po ta kiedyś pewnie też sięgnę :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie~ Nataliaaa
    http://happy1forever.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że spodoba Ci się pierwsza część :)

      Usuń
  3. Cała seria mnie interesuje. Wydaje się być lekka i na jeden raz, więc z chęcią przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taak, niby książki lekkie, przyjemnie się czyta, mimo trudnych tematów :)

      Usuń
  4. Przeczytałam dwie pierwsze, więc i tę przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  5. W takim razie zacznę od "Kiedy pada deszcz", myślę, że bardziej przypadnie mi do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam na temat tej powieści bardzo podobne zdanie. Nie przepiła pierwszego tomu, który naprawdę mnie wzruszył. Ale książka jest dużo lepsza niż druga część. Podobała mi się, ale obyło się bez fajerwerków.

    OdpowiedzUsuń
  7. Niedawno ukończyłam tom 1 i jestem bardzo zaintrygowana :) na pewno siegnę po kolejne tomy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pierwsza część mi się również podobała, nawet o wiele bardziej :)

      Usuń
  8. Zamierzam przeczytać całą serię. Poza tym chciałabym mieć ją na półce bo okładki prezentują się świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Miałam kiedyś na półce pierwszą część, ale jednak ją oddałam do biblioteki, teraz myślę, że wypożyczę całą trylogię :)

    OdpowiedzUsuń